Miejsca

- Kopalnie ambrium - 
Znajdujące się w górach na północnym-zachodzie, w głębi ziemi Zarrian pieczary i tunele, do których zsyła się więźniów i niewolników. Zesłani do końca swych dni wydobywają ambrium, minerał nasycony płynną magią. Surowiec następnie przetwarza się w podziemnych laboratoriach, by uczynić magię zdatną do użytkowania dla istot słabo wrażliwych magicznie, o ile są w stanie zapłacić.
Wiele z tuneli, szczególnie na obszarach już wyjałowionych, zostało opuszczonych. Część zapadła się, część dalej ponoć posiada korytarze wychodzące na powierzchnię. Taką przynajmniej nadzieję żywią więźniowi, którzy podejmują się desperackiej próby ucieczki. Większości z nich nigdy nie odnaleziono. Podziemia są bowiem niezwykle niebezpiecznym miejscem, a bliskość żył magicznych spowodowała liczne mutacje lokalnej fauny i flory. Nikt nie wie co czai się w najgłębszych z tuneli.

- Zamrath - 
Miasto-wyspa, na którą zsyła się istoty mogące stanowić zagrożenie dla ludzkiego świata. Wyspa otoczona jest rafą koralową, a same brzegi to w zdecydowanej większości pionowe niemal klify, co uniemożliwia dopłynięcie na nią statkiem. Jedyną drogą jest most znajdujący się na Xim. Nie jest to bynajmniej zwykły, kamienny most, choć co odważniejsi próbują nań wejść i przedostać się na wyspę piechotą. Bez pozwolenia strażnika jest to jednak marsz bez celu i końca. Działa tak silne zaklęcie, którym obłożone jest przejście. Tylko obsydianowy anioł, stojący na straży mostu może udzielić pozwolenia na przejście. Jest to jednak droga w jedną stronę. Z wyspy nie ma powrotu, choć plotki głoszą, iż znaleziono niegdyś wpół żywego rozbitka, który twierdził, że przypłyną z Zamroth i opowiadał o demonach tam mieszkających. Most ten pozostaje po dziś dzień zagadką, jak i sama wyspa, która ponoć powstała nagle.

- Arangol -
Jest to pierwsze miasto, gdzie ludzie wszczęli bunt przeciwko magii. Z rozkazu władcy wszelkie istoty, posiadające w sobie część magicznej mocy, musiały opuścić jego granice. Jeśli im się nie udało, robiono rozrachunek ich umiejętności i czynów, których dokonano przy użyciu zakazanego elementu natury. Jeśli były to dobre istoty, były więzione na oddalonej wyspie, z której nikt nie mógł uciec. Złe istoty były skazywane na śmierć poprzez powieszenie, utopienie, ścięcie i spalenie.
Obecnie to miasto funkcjonuje wyłącznie dzięki ludzkiej sile, zaradności i sprytowi. Udowadnia innym miastom, że magia nie jest niezbędnym elementem do zachowania równowagi we wszechświecie. Idea króla rozprzestrzenia się dalej, jednak to miasto wciąż jest pierwszym i jedynym, które nie ma w sobie ani jednej cząsteczki magii.

- Yrs - 
Niegdyś była to stolica Quaarii. Obecnie stała się stolicą świata ludzi. Wciąż jest to miejsce pełne tajemnic i starożytnej wiedzy. Stare biblioteki wypełnione są zwojami i księgami w językach znanych tylko garstce pozostałych przy życiu mędrców. Wysokie wieże Yrs są również więzieniem dla tych, którzy niegdyś władali miastem i wszystkich, w których płynie krew Quaarian, a którzy z pokorą i zrezygnowaniem znoszą los niewolników, doradców i chodzących kompendiów wiedzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz